5 złotych rad, które pozwolą uniknąć wpadki na pierwszym spotkaniu.

Nie czujesz się specjalistą w dziedzinie randek? Ba, udało Ci się nawet zaliczyć kilka wpadek? Przeczytaj kilka poniższych złotych rad. Niech dadzą Ci do myślenia, tak by pierwsze spotkanie z kobietą nie okazało się ostatnim.

  1. Niewygodne tematy. Nie zadawaj kobiecie pytań, których sam wolałbyś nie usłyszeć. Sytuacje w których czujemy zakłopotanie mogą odstraszyć partnerkę. Daruj sobie poruszanie kwestii odnośnie przebytych chorób, trudnych sytuacji rodzinnych, zarobków, przyczyn dlaczego jest singielką lub godzi się na spotkania sponsorowane.
  2. Złe miejsce. Czy naprawdę wciąż sądzisz, że kino może zaskoczyć kobietę? Nie dość, że to kompletnie oklepana droga zawładnięcia sercem kobiety, to na dodatek kiepska by móc porozmawiać, podobnie jak głośny klub. Zabierz ją w piękne miejsce, pozwól by zobaczyła, że jesteś facetem z klasą i wyczuciem smaku.
  3. Niechlujny wygląd. Pierwsze wrażenie jest ważne, nikomu o tym mówić nie trzeba. Zatem jeśli kobieta stara się by pięknie wyglądać, a Ty przychodzisz z marszu w dresach po siłowni, splamionych ubraniach czy ciuchach, które były modne jakieś 4 sezony temu, nie licz na to, że wywrzesz na niej pozytywny odbiór.
  4. Co do pierwszego wrażenia… Oprócz bodźców wzrokowych, zastanów się nad pierwszymi słowami i gestami w jej kierunku. Jeśli będziesz miał znudzoną minę, podasz jej ręke jak kumplowi i wzdychniesz tak jakbyś był zmuszony do tego spotkania możesz liczyć się z tym,  że partnerka zacznie szybko myśleć nad drogą możliwe szybkiego ‘zwinięcia’ się ze spotkania. Promienny uśmiech, ucałowanie dłoni, wstanie z miejsca, gdy przyjdzie i okazanie tego jak świetnie wygląda dadzą początek pozytywnej atmosferze podczas spotkania.
  5. Maximum skupienia. Nie pozwól sobie na chwilę uwagi. Kobiety, to sprytne bestie, które potrafią wszystko wychwycić i przekręcić na Twoją niekorzyść. Diabeł tkwi w szczegółach, dlatego zwracaj uwagę na dobór słów, nieprzeklinanie, wypowiadanie poprawnego imienia kobiety (choćbyś za godzinę miał się widzieć z inną..), nie upicie się alkoholem, a nawet (bądź szczególnie) kontrola by rozporek był zapięty, a jedzenie nie świeciło między Twoimi zębami.